Film złożony z kilku opowieści, które splatają się wokół historii o handlu diamentami. Fabuła opowiada poza tym o walkach psów, kradzieży samochodów, walce na pięści i upodobaniach środowiska przestępczego. Zawikłana intryga kryminalna służy ukazaniu barwnego świata ekscentrycznych postaci - wśród których odnajdziemy gangsterów, szefów mafii, bokserów i Cyganów.
I zapomnijcie o lektorze, dubbingu, czy co tam jeszcze można wcisnąć.
Mickey, to gwiazda tego filmu, a jego akcent rozwala sysytem.
Coś pięknego.
Plus jeszcze rozkminki Alana Forda na temat prosiaków.
Film wyreżyserowany ,moim zdaniem świetnie, właściwie skupiamy się tutaj na jednym konkretnym wątku, gdzie mamy kilka innych, które wspaniale i klarownie się ze sobą łączą. Mojej osobie ,ten film podobał się, gdzie cała akcja jak i humor bawiły. Na pewno obejrzę go ponownie. Polecam.
Uwielbiam. W Anglii nie byłam. Ale tak wyobrażam sobie angielski humor. To co inni tu poczytaj za wady ja uznaje za geniusz. Jeden wątek ale kazda scena to 8 ny punkt widzenia. I Brat Pitt grający cygana wymiata. Ten jego jezyk-warto posłuchać w oryginale. Sceny walk, zwolnienia kamer itp. Dla zdystansowaniego...
Jest tu ich dosp sporo, ale generalnie wszystkie sa "nie podobal sie mi". Bez argumentow.
Tez czasami obejrze film, ktory mi nie przypadnie do gustu i w zasadzie nie wiem czemu, bo
niby nie jest taki zly, ale z tak "wyrazna" produkcja chyba latwo o argumenty. A tu jednak nikt
nic nie moze wymyslec. Z reguly nie...