dla mnie to zwykły średniak

5 na 10 ? :D haha inne chłamy typu obcy przymierze czy kung fury badz uciekaj oceniasz wyzej niz te arcydzielo ? .... smieszne.. w sumie kazdy ma swoj gust...

Każdy film oceniam według jego gatunku. Przy Kung Fury nikt mi nie obiecywał, że dostane wielkie arcydzieło tylko prostą rozrywkę w starym stylu. MoS próbuje być inteligentny a jednocześnie zawiera ogrom dziur, jest toporny i ogólnie bardzo średni.

rozumiem, ale ja dziur nie dostrzeglem mimo iz dzis obejrzalem film po raz drugi po 2 latach.. moglbys mi napisac jakie np dziury zauwazyles ? widzisz, tworcy zadbali nawet o to ....SPOJLER



.....gdy Clark trafia na statek Generala Zorda widac jak robi mu sie slabo ze wzgledu na atmosfere jaka jest w statku, poniewaz cale zycie byl przystosowany do atmosfery ziemskiej, taki drobny szczegol a jednak o to zadbali.. dobrze, moze jedna dziura jest podczas gdy nagle Clark ratuje zaloge rybakow z nie wiadomoej przyczyny zaploniecia wraku... jedna dziura na prawie 3 godzinny film.

Dawno oglądałem, ale pamiętam moment jak wszystko było wciągane na koniec kryptonianie, samochody wszystko było wciągane do "dziury" a Lois Lane sobie spadała. To niemożliwe jakby na to nie patrzeć. Skoro samochody były wciągane to jakim cudem nie Lois? Sama końcówka jak Zod laserem próbuje zabić jakąś przypadkową rodzinę. Mają oni ogrom miejsca z prawej strony, Superman trzyma głowę Zoda, więc nie mógłby on tak nagle jej obrócić. Co robi zagrożona rodzinka? A stoi sobie czekając na śmierć zamiast uciekać. Co do przystosowania do atmosfery ziemskiej Zodowi zajmuje to jakieś 5 sekund... Szybko! Śmierć ojca Supermana była głupia... Tornado wyrosło tak nagle przed nimi? Niemożliwe. Musiały być o tym informacje, a Kentowie sobie radośnie w nie wjeżdżają. Byłoby tego więcej ale naprawdę ten film nie jest wart bym go oglądał znowu.

To obejrzyj Wonder Woman to jest dopiero kicz...

sami sobie na to zapracowali. nie potrafia zrobic nowego filmu wiec kreca az do znudzenia jakies nieudolne rimejki zabijajace ducha oryginalnych filmow czy nawet komiksow, a pozniej wielkie oberwanie gownoburzy ze tylko lemingom sie film podoba, a starzy fani narzekaja. po co bylo wycinac glowny motyw muzyczny supermana i zastepowac go taka dudniaca papka, ktora jednym uchem wpada, a drugim od razu wypada? po co wymyslac kolo na nowo?