Fabularnie bajka fantasy,ale...W morde! Ale ten film jest nakrecony! Mistrzostwo orazu,swiatla i dzwieku.
Hobbit z kiepskim CGI? Chyba pomyliło Ci się z pierścieniami władzy od amazone xD
Ja oglądałem Hobbita w 65klatek/s i wygląda bajecznie.
Wyglądał SZTUCZNIE
Im dalsza cześć tym bardziej tragicznie to wyglądało
Władca Pierscieni juz nie był tak sztucznym filmem jak Hobbit
Dlatego ciesze sie ze tutaj podobnie jest uczucie tego ze jest sie w tym świecie a nie na planie CGI
I to nawet chamsko widać te cgi w kilku scenach. Np tuż przed oblaniem siebie samej tą magmą (przez smoczycę).
No przecież dość marnie jest nakręcony. Przede wszystkim kiepskie CGI, to na spacerze z księciem to jakaś padaka totalna. Smok tak w miarę spoko wygląda, ale połączenie komputerowych scenerii z ludźmi wypada sztucznie i naprawdę widać, kiedy faktycznie ten kawałek jaskini był prawdziwy, a kiedy nie.
Smaug milion razy lepiej wyglądał.
Chyba sobie żartujesz! Masa scen tak nieudolna, jakby grali w studiu z blue boxem w tle, kolory chamsko podkręcone do poziomu OMG. Tylko smok wyglądał dobrze i perę scen w jaskini
Film ma jeden cel propagandowy - samiec twój wróg. Nie potrzebujesz go, chce cię zniszczyć. Smok to patriarchat.
Że co? Smok symbolizuje piekło kobiet prześladowanych przez opresyjny patriarchat. Co do reszty zgoda. Smalec to albo zły ojciec, który handluje córką, albo bezwzględny morderca dzieci, albo mąż-podnóżek, albo syn-mięczak. Za to smalczyce są silne, mądre i odważne.
(spoiler) pieklo kobiet i zly samiec? no nie wiem, wygladalo to dla mnie jakby to ta krolowa to najwiekszym zlem byla i dostala istna GOT scene smierci. Nie odnioslam to jako patriachat. Glownie stary motyw darowania dziewic w ofierze, tutaj za corki.
Królowa podejmuje ciężkie decyzje, żeby ocalić swój lud. Wszystko przez przodka - podłego mężczyznę, który skrzywdził inna samicę. Jest zmuszona do czynienia mniejszego zła, to ona bierze na siebie ciężar podejmowanych wyborów, bo jej małżonek to mięczak i kukold, syn zresztą też. Smoczyca też mimo, że przez 1000 lat co pokolenie morduje w okrutny sposób 3 dziewczyny też jest przecież na koniec rozgrzeszona, ocalona i staje się co najmniej sojuszniczką naszej Mar Sue. Tak, że jest tu piekło kobiet zgotowane im przez mężczyzn - smok traci dzieci, ojciec sprzedaje córkę, królowa musi składać ofiary, syn osobiście dokonuje egzekucji. Na koniec jednak kobiety są góra, bo są silne, odważne i niezależne.
ja tam tego tak nie widze, ale kazdy ma prawo interpretowac wedlug swoich odczuc.
W moim spostrzezeniu, okay, krol z rycerzami i w tchorzliwym akcie zgotowal swojemu pokoleniu taki los. Ale kazde z nich, moglo tego zaprzestac ß jednak chciowosc wygrala. Przez te wieki - bylo wiele kobiet i mezczyzn w pozycjach wladzy, by tej tradycji zaprzestac.
Krolowa nie podejmowala decyzji by tylko ratowac swoj lud, razem z innymi royalsami lubowala sie w swojej pozycji, chciala tych bogactw i nie podejmowac trudnej decyzji by te wyspe porzucic i zaczac gdzies od nowa. Nie musza tego - chca to robic. Kobiety tutaj sa zarowno dobre jak i zle - sa jednak glownei na planie glownym. Ale sa pokazywane z dwoch stron - jest to silna praworzadna dziewczyna vs chciwa i zla krolowa w tle sredniowiecznych manier, gdzie dzieci byly uzwane do politycznych rozwiazan, a niewiasty poswiecane smokom w legendach. Nie widze tego na tle piekla kobiet. Jest to wedlug mnie nadinterpretacja i naciaganie. Takze sie z Toba nie zgodze.
Pozdrawiam
Tak, kobiety są tu dobre i złe, ale wszystkie są silne, mądre i odważne. W przeciwieństwie do mężczyzn, którzy są słabi, tchórzliwi i głupi. To przez postępowanie mężczyzn, dzielne kobiety muszą się ścierać z rzeczywistością i to kobiety finalnie są górą, a mężczyźni wszyscy giną. Tak, że wszystko się zgadza - samiec twój wróg, mizoginia i opresyjny patriarchat zgotował kobietom piekło, ale pioruny na czoło, parasolki w dłonie i idziemy palić kościoły. Jednym zdaniem: Liga rządzi, Liga radzi, Liga nigdy was nie zdradzi. A i Sekcja Specjalna zawsze lojalna.
Przecież te tła były odcięte grubą krechą, do tego skalowanie odległości robili chyba niewidomi - z wieży zamku do ziemi był kilometr, a przy oddaleniach to zwyczajna wieża nad placem.