PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5166}

Doskonały świat

A Perfect World
7,8 82 998
ocen
7,8 10 1 82998
7,2 13
ocen krytyków
Doskonały świat
powrót do forum filmu Doskonały świat

[TEN FILM TO JA]

użytkownik usunięty

Żebyście mnie zrozumieli musimy się cofnąć kilka lat wstecz.

Pamiętam iż było to nie tak strasznie długo po przeprowadzce. Była późna (przynajmniej dla moje Mamy) godzina. W tym samym dniu miałem też moje (teraz nie pamiętam które) urodziny, byłem wtedy jeszcze mały. Jak już wspomniałem właśnie o tej porze zacząłem oglądać pewien film, od razu mnie zaciekawił, byłem ciekaw każdej sekundy, jednak kiedy Mama skończyła prace w kuchni, posprzątał itp. Chciała iść spać. Kazała kończyć oglądanie. Zacząłem ją prosić, że tylko chwile bo to koniec, ze moment - nie pomagało, Mam koniecznie chciała iść spać, a ze względy na mój młody wiek nie chciała mi pozwolić na oglądanie telewizora. Nie mogłem nic wykombinować, ani prośbą ani niczym. Zacząłem więc mówić iż dzisiaj są moje urodziny i z tego powodu chcę sobie dzisiaj dokończyć oglądanie tego filmu - nie pomogło. Poleciałem zapłakany do swojego pokoju i tam kontynuowałem swój płacz, byłem wściekły, łzy ciekły mi ze złości po policzkach, w końcu usnąłem. Wtedy w płacz jak to dziecko wpadałem łatwo, to ze mnie Mama ukarała, że mnie Tata zbił, to, że przegapiłem swoją ulubioną dobranockę itp. Nazajutrz byłem nadal przejęty tym co się stało wczoraj. Wziąłem gazetę telewizyjną, poszukałem tytułu wczorajszego filmu, no i znalazłem: "Doskonały świat", nie wahając się poszedłem do Mamy i powiedziałem, ze chcę jeszcze jeden mały prezent z okazji urodzin. Jaki? - spytała Mama. Domyślacie się mej odpowiedzi. Powiedziałem, żeby się dowiedziała u koleżanek co było w tym filmie, a raczej jak się zakończył. Teraz już nie bardzo pamiętam, ale chyba odpowiedziała, ze się spyta - oczywiście odpowiedź miała na celu pozbycie się mnie, i to abym Jej nie zanudzał. Minął jakiś czas, może rok, może nawet i dwa lata, w każdym bądź razie podrosłem już trochę. Tytułu tego filmu nie zapomniałem, ale jak żem się rozczarował kiedy dowiedziałem się iż szedł on wczoraj. Tak, tak - przegapiłem go, inna stacja telewizyjna puściła go wtedy. Zrobiło mi się żal, miałem taką szanse dokończyć i nic. Łezka kręciła mi się w oku. Pamiętam iż gdy ktoś gdziekolwiek i kiedykolwiek pytał się mnie o mój ulubiony film, bez namysłu odpowiadałem: "Doskonały świat" i "Edward nożycoręki". Mijały kolejne dni i miesiące. Nastał nowy rok. Któregoś dnia otwieram gazetę z programem TV - patrzę, a tutaj napis: "Doskonały świat". Ucieszyłem się, ale to nie ja a raczej moje serce czy cos, nie wiem jak to opisać, cos jakby we mnie ulżyło. Powiedziałem sobie, ze tego nie przegapię, a że film szedł dość późno w nocy, wiedziałem, że go nie obejże (miałem wtedy tylko 1 telewizor, w pokoju rodziców). Nastawiłem więc nagrywanie, sprawdziłem wszystko (jak się później okażę nie wszystko), przewinąłem kasetę itd. O danej porze próbowałem ubłagać Mamę, abym oglądnął ten film - nieskutecznie. Ale pomyślałem, że przecież mi się nagra. Wstałem rano, poczekałem aż w domu nie będzie rodziców (takie filmy, które wywołują u mnie emocje, żal, smutek wolę oglądać sam) i włączyłem kasetę. Patrzę - nic. Nie ma. Przewijam kasetę do przodu, do tyłu i nic. Patrzę się, nagrywanie nastawiłem na prawidłową godzinę, ale nie na ten program. Rozpłakałem się, byłem zły, nie mogłem pohamować swoich emocji. Myślałem, że już nigdy nie uda mi się go oglądnąć (widziałem jedynie początek filmu, nie wiedziałem co się potem stanie, nie znałem zakończenia). Minęły kolejne miesiące, (po tak długim okresie nie wiem, czy wszystko dokładnie zapamiętałem, ale wydaje mi się iż jak na razie wszystko dokładnie pamiętam i Wam opowiadam) i lata. Jak żem się ucieszył kiedy zobaczyłem na którejś ze stacji TV reklamę tego filmu.
Zapisałem sobie na kartce aby nie zapomnieć, nastawiłem tak jak poprzednio nagrywanie bo film szedł późno i wiedziałem iż oglądnięcia tego filmu "na żywo" u mojej Mamy nie wywalczę. Następnego dnia wstałem pełen nadziei, włączam telewizor i Video, patrzę się - jest! No to super. Cieszę się. Poczekałem kilka dni aż dom będzie pusty, mamy nie będzie, tata w pracy, siostra już teraz nie pamiętam gdzie. Włączyłem film - zacząłem oglądać. Jeżeli ktoś z Was oglądał ten film to zapewne wie, że pod koniec filmu jest scena jak "Kevin Costner" wiąże pewną murzyńska rodzinę i zachowuje się jakby chciał zabić ich ojca. W tej chwili Philip (chłopiec którego porwał) podniósł rewolwer, wymierzył w Butcha (czyli w Kevina Costnera) i..... I koniec taśmy! Koniec Kasety! A ja na to w ryk, w płacz. Nie mogłem już wytrzymać. Podchodzę do Video, wysuwam kasetę, wsuwam, przewijam o kilka sekund w tył, w przód. Nie docierało to do mnie, nie docierało, że kaseta się skończyła, jeszcze w takim momencie! Płakałem, złość. Pytałem dlaczego? - choć sam nie wiem do kogo były skierowane te słowa, do Video? -nie... a do kogo? Od tego czasu minęło sporo lat, miałem komputer, potem Internet, a z upływem lat, telewizor do mojego pokoju. Gdy ktoś się pytał o mój ulubiony film, nieprzerwanie mówiłem "Doskonały świat" i "Edward nożycoręki". Zazwyczaj jak się oglądnie jakiś fajny/ważny dla nas film to on staje się ulubiony, a tamten stary traci miano ulubionego - jednak nie w tym przypadku. Dla mnie cały czas, nieprzerwanie jest ulubiony. Ale wróćmy do rzeczy, a raczej do opowiadania. Mijał czas i leciały lata. Pamiętam jak kiedyś bawiłem się w hakera na Gadu-Gadu (Gadu-Gadu to taki komunikator internetowy)- wpisywałem numer kogoś obcego i zamiast wpisać hasło do jego profilu to dawałem na "przypomnij hasło". I tutaj zależnie jak kto sobie ustawił, albo wysyłało mu hasło na podany przez niego e-mail albo wyświetlało się pytanie które ten ktoś sobie zadał w razie gdy zapomni hasło. Akurat to pytanie brzmiało: "Mój ulubiony film to?" - zastanawiałem się co wpisać, jaki tytuł filmu. Wpadł mi do głowy "Doskonały świat". Pomyślałem i tak nie wejdzie, to niemożliwe, ale wpisałem i.... weszłem. To przypadek? Wiem, ze zrobiłem komuś świństwo, no ale cóż... Byłem zdziwiony tym, że mi się udało. Jednocześnie przypomniałem sobie ten film. Pomyślałem, że nade mną i nad tym filmem krąży jakieś fatum, cos co nie pozwala abym zobaczył koniec filmu. To co teraz napisze stało się dość niedawno. Właściwie wczoraj i to mnie natchnęło do napisania tego tekstu. Siedzę w domu a tutaj słyszę reklamę Doskonałego świata w telewizji TVN! Myślę - teraz po prostu musze go dokończyć, mam telewizor, drzwi do pokoju, więc w czym problem? No i mam 16 lat - zabronić oglądać u mnie w pokoju mi nie zabroni? W dodatku, że w ten dzień są zaplanowane urodziny mojej siostry (tzn. miała je 5 dni temu ale na ten dzień zostali zaproszeni goście). Nadszedł ten dzień, nastawiłem sobie budzik z w zegarku na ręce na około 20:50 a film szedł gdzieś koło 21:20. Specjalnie tak, aby już wcześniej przyjść np. do domu gdybym był na polu i nie przegapić. Zadzwonił zegarek, chodziłem do domu, siedziałem razem z gośćmi mając cały czas w pamięci tę godzinę. Nadszedł w końcu ten czas, film się zaczął. Przyznam się, ze przegapiłem pierwsze 8 minut no ale cóż. Zacząłem oglądać. Nic się nie działo, goście w innym pokoju, ja sam - oglądam, zbliżam się ku końcowi, teraz wiem już co się dalej stało. Film się kończy, oglądam teraz moment w którym ranny Butch żegna się z chłopcem i dostaje niesłusznie kulkę w klatkę piersiową. Chłopiec idzie do niego zamiast do matki, płacze. I tutaj zaczynam ja płakać, jestem prawie dorosły, mam ponad 16 lat, płacze pierwszy raz w życiu po 16 przy filmie, jak długo czekałem na ten moment, smutne zakończenie. Nie chcę się rozstawać z Doskonałym światem, płacze, łzy ściekają mi po policzkach, tyle lat. Od dzieciństwa, aż po 16 latach dane mi jest oglądnąć ten film. Scena jest smutna a ja płaczę. Przyznam się i tutaj mówię Wam naprawdę szczerze, nie płakałem już tak długo, że zapomniałem już jakie jest to uczucie. Sam nie wiem, to moje chyba ostatnie łzy wypłakane na filmie, nigdy wcześniej tego nie robiłem, aż do teraz, do teraz na filmie na który czekałem od dzieciństwa. Nagle przypomniałem sobie jak płakałem za pierwszym razem, teraz płaczę chyba za ostatnim...
Jest to dziwne uczucie, z jednej strony ulga - nareszcie oglądnąłem, a z drugiej jeszcze większa rozpacz -koniec, nic więcej, rozstanie, od tak po prostu? Może ja sam nie chciałem poznać końca? Chciałem mieć nadzieję, że coś się wydarzy? Chyba tak. Wyciągnąłem wcześniej urwany skrawek papieru - wytarłem nim łzy, ponieważ miałem przeczucie, ze są one ostatnimi jakie wypłakałem w dzieciństwie, jeżeli jeszcze można tak to nazwać. Położyłem się spać, cały czas myśląc o filmie. Niby to tylko zwykły film, ale czy na pewno? Cos musiało w tym być i ja w to wierzę. Acha, papierek nasiąknięty moimi łzami schowałem i podpisałem... no właśnie jak? Sami powiedźcie, na pewno to wiecie.

Przeczytajcie co napisał!
To ja pisałem to wyżej, przeczytajcie bo warto, a dodaje tę odpowiedź aby zwrócic uwagę na te historie. Co o tym sądzicie?

użytkownik usunięty
BUNCH

Piszesz do siebie?.
Masz rozdwojenie jaźni czy jestes zpod znaku bliźniąt?.
Jedna twoja strona stara się być wzruszająca, a druga harcuje po FilmWeb'ie i pokazuje swoje oblicze pustego klepacza postów. Niech lepiej ta druga zostanie tu, w "Doskonałym świecie".

ocenił(a) film na 8
BUNCH

"Gadu-Gadu to taki komunikator internetowy"

Boski jesteś, aż się popłakałam.

mawu

Mawu, nie przejmuj się. Tacy ludzie jak ty też muszą istnieć (dla równowagi).

użytkownik usunięty

Rzeczywiście - PRZECZYATJCIE
Przeczytajc9e to co napsiał pierwszy raz BUNCH, ta jego historia - pod wrażeniem.

Test, to ejst test testuje sobie dodawanie komentarzy/odpowiedzi.

bez kitu!!!historia jak od ewy drzyzgi!!!!!!!moze to opublikowac albo nagrac i dodawac jako dodatek do japonskiego wydania dvd!!!!

Uspokój się. Tutaj jest kultura i wszyscy się szanują, bo mają wspólna pasje - film. A Ty jesteś nikim.

użytkownik usunięty
BUNCH

"Tutaj jest kultura i wszyscy się szanują, bo mają wspólna pasje - film." i kto to pisze...wystarczy poszukać pokaz twojej FilmWeb'owej kultury!.

ocenił(a) film na 9

Kurde nawet ciekawy tekst, jeżeli to wszystko jest prawdą, to jest to zaprawdę rzecz nieprzydarzająca się na co dzień. Film jest genialny, również z moich ulubionych. Jest to chyba jeden z tylko dwóch filmów, przy których się wzruszyłem i poleciały łzy. Kiedyś mówiłem tak o Walecznym Sercu, teraz takie filmy są dwa. Aż się zastanawiam czy tylko dwa. Filmświenty, a najlepsza rola Costnera - rewelacyjna. No i wreszcie filmweb dał inną ocenę niż 8:]

Umbra4

Słusznie, najbardziej wzrusyzłem sie właśnie przy tym filmie.
A drugi mój ulubiony to Edward Nożycoręki.

użytkownik usunięty
BUNCH

Ten BUNCH to jakiś nie do końca rozwinięty dzieciak i to jeszcze "kibic" Wisły Kraków...

użytkownik usunięty
BUNCH

Nic nie warte 1427 wyrazów i 8680 znaków z tekstu BUNCH'a!.

Aby to zrozumiec trzeba umiec dostrzegać niedostrzegalne i rpzede wszysktim dorosnąć.

użytkownik usunięty
BUNCH

Co za idiota wypisuje te bzdety?!.
Fabuła prosta, przewidywalna i przez poł filmu nic się nie dzieje.

ocenił(a) film na 9

Każdy normalnie myślący człowiek na twoim miejscu wypożyczyłby sobie ten film z wypożyczalni juz 3 lata wczesniej niz ty go pierwszy raz w całości w tv obejrzałeś

Hahahahahahahah człowieku za mocny jesteś....

KeczaPe

Jestem "za mocny" - nie rozumiem. marichuana wypaliła Ci chyba móżg.... (avatar jak na TEN czas)

BUNCH

DZISIAJ, Środa 02-15-2006 godzina 21:15 TVN "Doskonały świat"

ocenił(a) film na 9
BUNCH

ja ci wierze BUNCH, mnie spotkało coś podobnego ale z filmiem Imperium słońca-bardzo polecam końcówka niby szczęśliwa ale i tak wzruszająca(jedyne 2 filmy doskonały świat i imperium... na których płakałam) nie dziwie sie że pokochałeś "doskonały świat" to przepiękny film ściskało mnie w gardle na końcu .Na pewno ten film zostanie w mojej pamięci na zawsze. Dobrze cie rozumiem i sie ciesze ze na kimś jeszcze ten film wywarł tak ogromne wrażenie, nie ma słów aby opisać jego piękno. te mijesce w którym zginął Costner jest takie magiczne jeżeli miałabym do wyboru miejsce mojej smierci to wybralabym właśnie taką cudowną łąke... Wspaniały film bardzo inspirujący... a innym którym sie nie podoba niech nie wypisują głupich komentarzy widocznie nic was wartościującego w życiu nie spotkało.

ocenił(a) film na 10
kosmitka_

hehe az sie sama dziwie ze ten referat przeczytalam
po 1 czego do cholery z wypozyczalni go nie pozyczyles nie prosciej by bylo?
2 w haslo gg nie wierze jakos;)
3.tytul zle sformuowany myslalam ze przeczytam real histryjke ktora sie wydarzyla identyczna jak w filmie:P

ocenił(a) film na 10

ja mialem podobnie jak poprzednik, tyle ze ja juz dawno obejrzalem go do konca :) film jest naprawde swietny!!! a propos imperium slonca, to mam jak poprzednik:) obejrzalem w dziecinstwie i bardzo mi sie spodobal, a teraz zawsze go przegapiam :)

bartek_p_2

Ale wiecie co, obejżałem go ostatnio i odniosłem wrażenia jakby był troche inny. I chyba to prawda, bo niektózy uważają iż film za każdym kolejnym obejrzeniem wydaje sie być inny, ale film się nie zmienia tylko my, ludzie - nabieramy nowych doświadczeń, nowej wiedzy i na podstawie włąśnie tego inaczej go odbieramy. To bardoz ciekawe gdyż akurat na moim przypadku minął okres ponad dziewięciu lat! To jest dopiero "zmiana"...

ocenił(a) film na 10

jaki koleś:D:D ...lol...jak byłeś mały to mama zabrała ci zabawki i dlatego płakałeś :].../// By the way.."Doskonały Świat" to piękny film.,,zasługuje na 10/10...Polecam każdemu...

ocenił(a) film na 10

A wystarczyło pójść do wypożyczalni kaset VIDEO... Jeśli kotoś jeszcze tego nie czytał, to MOŻE SOBIE SPOKOJNIE DAROWAĆ - szkoda czasu. Pozostałe złośliwości zostawie dla siebie.

ocenił(a) film na 8

Weź no daj "se" siana. Już wystarczy że na ONEC1E te brednie wypisujesz. Przez ciebie stracilem kilka minut swojego życia bo przeczytałem to (wielke poświęcenie bo liczyłem na jakiś lepszy finał typu: i wtedy pozabijałem rodzine bo byli za głośno i mi przeszkadzali w oglądaniu...). Nie no, jak dla mnie to weź ty dorośnij troche...

ocenił(a) film na 10
tomit

Ten film również wywarł na mnie ogromne wrażenie. Często płacze na filmach ale przy tym płakałam tak jak nigdy. Nie mogłam się uspokojić. Nie uważam żeby fabuła była prosta. Dla mnie był to film fenomwenalny. Długo zostanie w mojej pamięci.

MarchGirl

co za cholerny brak empatii. czy wy nigdy nie mieliście filmu który wam umykał, a wszędzie go szukaliście??? ja tam mam z filmem "kolekcjoner"
p.s. nie ma go w wypożyczalniach

ocenił(a) film na 6
nkukla

ale jest w tvn co pół roku

a mi zawsze uciekał 'kevin sam w domu'. nie wiem jak to się stało

"cofnąć się wstecz"... to samo co "fakty autentyczne" tak na przyszłość
a film mi się podobał

ocenił(a) film na 10

GENIALNA HISTORIA. i akurat wierze że prawdziwa. Tak sobie myśle... Heh... Ja nnie wierze w przypadki. Może to wcale nie był przypadek.
Pamiętaj że .. Doskonały Świat :) Racjonalizm i optymizm mogą iść ze sobą w parze. Pozdrawiam :)
P.S: Ładnie piszesz ;) Przeraził mnie tak długi tekst- no bo to w końcu tylko forum. Ale wystraczylo pierwszych pre zdan :) i się wciągnęłam. Moja ciekawość wzięła górę :P

Ewcia_13

a w co Tu nie wierzyć ? "wierze" "wierze" "i ja wierze" a co w tej historii takiego nieprawdopodobnego? historia fajna :) ale wiele rzeczy dzieje sie na tym świecie i wszystko jest możliwe :) ja np. chyba od 5 lat próbuje obejrzeć w telewizji "siedem" ale za każdym razem usypiam na reklamach hehe zakończenie już znam bo sie pytałam jak sie to skończy :) ale ani ściągać ani wypożyczać nie chcę mi sie tego. Hehe chłopak czekał na odpowiedni moment na czas w którym ma to obejrzeć według przeznaczenia ;) hehe świrki :) a tak poważnie obejrzyjcie MIASTO GNIEWU rewelacyjny, wyciskacz łez i wyciskacz emocji co do ostatniej kropli :) pozdrawiam

kamilcia1988

Witam :)
Nie wierze w przeznaczenie, sądze iż każdy jest kowalem własnego losu.
Co do tego, że mogłem przecież wypożyczyć, sćiągnąć i tak dalej, nie mogłęm w tym wieku (jako dziecko) miałem znikome pojęcie o działaniu i możliwościach Internetu (P2P) i wymiany plików :) Dowodu osobistego by wypożyczyć film w wypożyczalni też nie miałem, no i funduszy, mówimy przecież o bardzo młodym wieku! To było KILKANAŚCIE lat temu (stwierdziłem, że to ciekawa historia i postanowiłęm coś napisać licząc się z krytyczną opinią - dziwne, że taka wogóle miałą miejsce). Ten film jest tutaj "motywem Sokoła". No i fakt, takie wypracowanie "o niczym" można napisać na podstawie wszystkiego, np. o tym jak zaparzyło się kawę naście lat temu a niedawno przypadkiem wypiliśmy tę samą kawę u Babci kolegi (i wspomnienia...).

Oglądałem Crash "Miast gniewu" - REWELACJA! Zgadzam się! Świetny film.
(wg mnie twócy "Babela" chcieli zrobić coś na miano własnie Miasta Gniewu)

ocenił(a) film na 8

No,no ,no niezła historyjka... hmmm.. ja rzadko płacze na filmmach. Osttani raz kiedy płakałm na filmie, to było na "Reign Over Me", kiedy jeden z głównych bohaterów opowiadał o swojej rodzinie...i kiedy tłumaczył się teściom... dobra nie bede pisac, bo moze zechcesz obejrzeć. Fajny film :) mi sie spodobał :) Pozdrawiam! Aha i jeszcze co do płakania na filmach. Prawie wszyscy moi znajomi mówili, że płakali na Titanicu. MAtko! Ja nigdy! Niby to taki wzruszajacy film.. Nie lubie tego filmu :)

analiza456

Witaj, tak się składa, ze akurat widziałem ten film niespełna pięć dni temu. Podobał mi się, rzeczywiście - ta scena wzruszająca (świetna gra Alexa Sandera). Tak samo podobały mi się wstawki komediowe, przecież te sceny w gabinecie stomatologicznych to mistrzostwo świata!

ocenił(a) film na 10

20 LAT TEMU PRAWIE WOW

ocenił(a) film na 10
ryan_3

6 dni temu WOW. A tak serio całkiem ciekawa historia @BUNCH, też czasami tak mam z piosenkami, czy filmami

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones