Stanowczo NIE!!! Ja gościa nie lubię! Po prostu go nie trawię! brzydki jak noc! I wogóle... odpada!!!!!!! :\
Niema co się tak upierać przy tym że go nie lubisz i koniec, a po drugie to że go nie lubisz to nie znaczy że jak obejrzysz jakiś film z Costnerem to Ci się nie spodoba dla przykładu oglądałem ostatnio Prawnika z Lincolna film świetny bardzo mi się podobał a tego Matthew McConaughey poprostu nie trawie
Costner jest bardzo dobrym aktorem , i dla mnie zawsze był przystojny
takie osoby jak Arwen_7 , robią zła reklamę wszystkim normalnym osobom co lubią Deppa
ja lubię Deppa... ale Costnera uwielbiam! moim zdaniem ma coś w sobie i jest bardzo bardzo ale to tak bardzo przystojny jak dla mnie. :]
Jeżeli kogoś nie trawisz, to zachowaj to dla siebie... czy to takie trudne? xP
Moim bardzo skromny zdaniem aktorów nie powinno się oceniać pod pryzmatem ich urody a gry aktorskiej. Założenie, że aktor musi byc przystojny jest dość śmieszne, ale w dzisiejszych czasach często tak się ocenia... Chociaż nie twierdzę, że Coster jest mało przystojny, jest charyzmatyczny.
dokładnie! mi się osobiście Costner wcale nie podoba, jest brzydki, ale jako aktora - ubóstwiam go. Wszystkie filmy w których gra byłyby niczym, NICZYM, gdyby nie było tam Costnera. I zupełnie nie rozumiem tych złotych malin..
Dziecko, ja np. nie trawię Travolty. Nie znoszę gościa, po prostu jestem na niego uczulony. Ale w życiu by mi nie przyszło do głowy by mu dać 1/10, bo to po prostu dobry aktor. Jedyny jego film, który mi się podoba to "Fenomen". Ale tu nie oceniamy przez sympatię czy antypatię, ale przez pryzmat warsztatu. Warsztat Costnera może ci nie odpowiadać, ale nie możesz mu dawać 1/10 bo wtedy jak ocenisz np. Mroczków ? Ja Travolty nie lubię, ale ma u mnie uczciwe 7/10. Ty - widzę - nie potrafisz się wznieść na taki poziom obiektywizmu. Smutne...
skąd się biorą takie pokopane idiotki? zero argumentów merytorycznych, po prostu bełkot głupiej dziewczynki;/ tylko za doskonały świat, można już go nazwać bardzo dobrym aktorem, a co dopiero za reszte dorobku.
Aktor bardzo dobry. Co do wyglądu, który w ogóle nie powinien mieć znaczenia, moim zdaniem jest bardzo przystojny. Chyba najprzystojnieszy ze wszystkich 'holiłudzkich' aktorów ;)
Arwen, też lubię Deepa. i Costnera też lubię.
Costner najpiękniejszy nie jest. Jest sporo piękniejszych aktorów niż on. Ale:
- po pierwsze nie uroda tu się chyba liczy a umiejętności
- po drugie jeszcze nie wygląda tak okropnie (są gorsi)
Costner grać potrafi, m na swoim koncie sporo dobrych ról, czemu go tak skreślać od razu...
Ciekawe jaki ty jesteś kompleksie.
Ja uwielbiam Costnera i mam gdzieś, że grał w takim badziewiu jak Wodny Świat. Świetnie gra, miał kilka fajnych filmów, a do tego może nie jest "piękny" ale jest męski i to u faceta jest najważniejsze (tym się pocieszam, choć niczego mi nie brakuje;d)
Moim skromnym zdaniem, jest (a raczej był w latach swojej świetności) niesamowicie przystojnym facetem i ucieleśnieniem męskości. Choć młodość minęła, ten nonszalancki błys w oku został do dziś i nadal uwodzi.